Koniec sezonu bojerowego...:(

Na naszym akwenie lód się kończy... Dziś około godz.14 zdecydowaliśmy, że dla bezpieczeństwa schodzimy z jeziora. Szpilkowanie szybko postępuje, wczesnym rankiem lód był jeszcze niezły, po południu jego wiązania zaczęły się rozluźniać, górna szpilkująca warstwa wydłubuje się łatwo, w szybkim tempie traci nośność. W tej chwili poszpilkowane jest ok. 15cm grubości tafli, wiec ponad połowa.
W okolicy słychać żurawie, widzieliśmy też lecący klucz. 
Smutno nam, że już koniec latania bojerami i łyżwami... :(
Mistrzostwa Świata i Europy DN, które miały się odbyć za tydzień w Giżycku szukają nowego, lepszego akwenu w Polsce. Jeśli taki się nie znajdzie rozważają Szwecję, Finlandię lub Estonię.

Sezon lodowy (z bezpiecznym lodem) na mazurach trwał równo miesiąc czasu, czyli krótko. Za to lód w tym roku był jak rzadko kiedy wyśmienity przez cały ten czas, wiatru też raczej nie brakowało.

Jezioro Kisajno.

"mozaika"